Zamiast wstępu
..no i po co mi to było?
wybierz dowolny zestaw:
- kryzys wieku średniego ;)
- forma uporządkowanych (dla odmiany) notatek
- artukuły do dyskusji z "uczonymi"
- ćwiczę wytrwałość
- po prostu lans....
- uwolnienie skrywanych pokładów nieujarzmionej kreatywności
- bo P. mnie namawiał :)
itd, itp...
W każdym razie jest, powstał, urodził się blog. Na pewno techniczny. Na pewno po polsku (obserwuję całe grono osób, które jednak preferuje czytać o technologiach w swoim macierzystym języku). No... zobaczymy na ile mi starczy zapału ;)